🌧️ Tak Tak Właśnie Tak Lubię Kiedy Robisz Tak

"Tak, tak właśnie tak x4 ref: Tak, tak właśnie tak, lubię kiedy robisz tak. ty dotykasz mnie, czule pieścisz ciało me x2 1.Chodź,chodź, chodź tu chodź. Chodź maleńka dasz mi coś. Chodź pokażesz mi jaki" Miłość znajdziesz tam, gdzie najmniej się jej spodziewasz. Dwudziestoczteroletnia Stefania doskonale wie, jak smakuje sukces. Skończyła z wyróżnieniem studia dziennikarskie, pracuje w prestiżowym piśmie kobiecym, a jej książki cieszą się niesamowitą popularnością wśród nastolatek. Tak tak własinie tak de bomb - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk. łabędziowi przydać. Więc kiedy Krzyś dostał misia i miś powiedział, że chciałby mieć jakieś niezwykłe imię, Krzyś powiedział od razu, że będzie się nazywał Kubuś Puchatek. I tak się też stało. Więc kiedy już wam wytłumaczyłem, skąd wzięło się imię Puchatek, wytłumaczę wam, skąd wziął się Kubuś. Dan: To właśnie dlatego. Bo właściwie lubię, kiedy mi przerywasz, co tak przy okazji często ci się zdarza. Kocham cię, bo nie przepraszasz, za to kim dokładnie jesteś. Piękna, mądra, bardzo seksowna. Serena: Teraz mnie zawstydzasz. Dan: To kolejny powód. Jesteś całkowicie nieświadoma swojego wpływu na mnie. To tak jak z modlitwą. Jeśli uzależnialibyśmy ją od naszych stanów, to byłoby bez sensu. To ciekawe, mnie zawsze praca twórców, szczególnie właśnie malarzy, kojarzy się z emocjami – kiedy one są, to jest właśnie ta „wena”. U tych artystów, których znam, raczej tak nie jest. Tłumaczenia w kontekście hasła "lubię to robić" z polskiego na angielski od Reverso Context: Nie rozumieją, co robię i dlaczego lubię to robić. „Tak właśnie mam” to podcast o życiu. Życiu świadomym i wyciągniętym na światło dzienne. Takim, które robi miejsce na prawdę. Bez oceny. Bez porównań. Bez tworzenia scenariuszy o tym „jak by mogło być”. My w tym gdybaniu utykamy często. Te teoretyczne scenariusze zatrzymują nas na poziomie krzywdy… Lubię, bardzo…. Staffa, Leśmiana, Asnyka, Jasnorzewską, Twardowskiego. Kiedy byłam w szkole średniej bardzo dużo umałam na pamięć, ale zapomniałam już….. Zdobyłam nawet I miejsce w wojewódzkim konkursie recytatorskim, pochwalę się 🙂 A to Asnyk mój ulubiony: Jednego serca! tak mało, tak mało, Jednego serca trzeba mi na Kiedy niosę na salę pierwszy posiłek, zauważam, że chłopak w niebieskiej koszuli intensywnie mi się przygląda. Tym razem się nie uśmiecha. Jego brwi są ściągnięte, jakby mnie analizował. Kiedy tak stoję nieruchomo w lokalu pełnym klientów nasze spojrzenia się krzyżują, a rozmowy w restauracji wydają się być głośniejsze Też lubię miziać go przez spodnie. I właśnie czuć jak rośnie a jak urośnie to jest mrr zawsze mi mówi, że przez spodnie to sobie mogę, ale ja lubię tak go miziać, albo jak kładzie się na mnie w ubraniu i się ociera o mnie to jak czuję jego męskość to powiem wam, że bardziej mnie to podnieca niż gdyby miał mnie dotykać bo W dalszej części publikacji autorka przedstawia dziesięć prawdziwych historii swoich pacjentów. I ta właśnie część różni tę książkę od klasycznych poradników. Bo czyta się ją dokładnie tak samo jak powieść, przeżywając wraz z bohaterami ich wzloty i upadki, wchodząc w ich buty, doświadczając tych samych emocji. XP7E. D, D-bomb D-bomb - Nie wiem sam Czuję radość w sobie gdy Biorę cię w ramiona me Wymykasz się z nich niczym wiatr Gasisz ogień świec Za dłonie nie mogę złapać Powietrze pachnię tobą Na kolanach konam D, D-bomb D-bomb - Przepraszasz mnie Jak sama wiesz spotkaliśmy się przypadkiem, to był zwyczajny,słoneczny,ciepły dzień, chcieliśmy potem,chcieliśmy potem razem być, ty snułaś plany na wieki już razem my, gorące usta twe obsypane pocałunki jak nocne niebo gdy zapadał zmiezch było tak dobrze,tak blisko było ciało twe, ja uwielbiałem obok ciebie budzić się, D, D-bomb D-bomb - O tak, o yeah Tak, tak właśnie tak x4 ref: Tak, tak właśnie tak, lubię kiedy robisz tak. ty dotykasz mnie, czule pieścisz ciało me x2 chodź tu chodź. Chodź maleńka dasz mi coś. Chodź pokażesz mi jaki jest teraz twój styl. Wszystko czego chce mówisz jestes w stanie dać. Robić wszystko chcesz. żadnych granic o nie. O tak, o yeah ja lubie tak yhm a yeah wlaśnie tak o tak, o yeah ja lubie tak D, D-bomb D-bomb - Jeśli chcesz Ref: jeśli chcesz ze mna teraz być prosze cie tylko ze mna mozesz teraz byc ile razy sama mowiłas do mnie to tylko jeden raz, ja nie zapomne masz to cos czego nie mam ja tylko ty naprawde mozesz wiedziec co sama masz D, D-bomb D-bomb - Moja gra Nie chce juz dluzej z Toba byc. Patrzec jak nasmiewasz ze mnie sie. Wszysto czego dotkne zmienia sie w ruine mowisz tak dobijasz dalej mnie, a ja, ja smieje z tego sie. Wlasnie tak to jest moja gra. Myslisz, myslisz i o niczym nie wiesz. Mowisz ze to wszystko takie glupie mmm... Wiec gra,j graj lesny ty cyganie,znowu dzisiaj robisz manna na sniadanie. ktory to juz dzien dzisiaj sie powtarza albo w czasie cofnac znowu sie to zdarza. Nie chce juz dluzej z Toba byc. Ja albo ty ktos odejsc musi ztad. Rosztac sie przyszla pora juz, wiec czesc, czesc i zegnam Cie juz! D, D-bomb D-bomb - To już jest koniec Koniec..na na na na na na na na na na na x2 Moje życie wygląda inaczej, Już nie brakuje mi tamtych dni. Znikają nagle nasze wspomnienia. Już nie chce byś pukała do drzwi. D, D-bomb D-bomb - Przypominasz Mi Kolejny wieczór w samotności spędzam co poradzić na to mogę? Nie wiem sam Tylko album ze zdjęciami został mi na których jesteś ze mną ty i ja Ja nie zapomne, nie zapomne D, D-bomb D-bomb - Potrzebuję teraz Ognisty krąg otacza mnie Gdy łagodnie wchodzę w dobrą noc Choć nie umarłem wcale nie ma mnie Choć nie prosiłem dostałem ją Teraz wiem, że to był duży bład Teraz wiem, że pokonali mnie A byłem silny, byłem twardy jak Ty Ja mogłem wszystko mieć, jeśli powiedziałbym nie D, D-bomb D-bomb - Twój dotyk Dotyk Twój. Sprawia mi wielki ból. Ranisz wtedy nawet gdy... Patrzysz na mnie. Zawsze myślałem że Ty... Byłaś częścią mnie. Ale jednak myliłem się, Że kocham... D, D-bomb D-bomb - Wpatrzony w niebo Co noc wpatrzony jestem w niebo, mimo że oczy wciąż zamknięte mam Samotność czuję głęboko w moim sercu, naprawdę nie wiem dokąd zmierzać mam Modlitwy me zostaną wysłuchane, jak śnieżny anioł przyjdziesz do mnie ty Ja wchłonę Ciebie, wchłonę ciebie całą, niech tak zostanie do końca moich dni D, D-bomb D-bomb - Przekonac cię Nie wiem dlaczego, nie potrafię już Wymówić słów, które mogą ukoić ból Dlaczego miłość, którą daję Ci Jak ogień pali i nie daje Tobie żyć. Powiedz mi, dlaczego mej miłoœci nie chcesz wziąć? I w swych ramionach nie chcesz tulić mnie Uczucie, którym obdarzyłam Cie D, D-bomb D-bomb - Nie chcę Znowu jestem sam, do mych drzwi już nie zapuka nikt Tak, cieszę sie, że nad moją dusza już nie stoi kat Nie wiem, czy radę dam ale za to wiecznie będę trwał Nie musze martwić sie o dni, bo jestem sam Ref. Nie chcę dzielić z Tobą świata Nie chcę, nie potrzebuję twej miłości D, D-bomb D-bomb - Ja nie chcę Aaaaaaaaa ram pa ram pam pam. Ja nie chcę na pewno nie Ja nie chcę na pewno nieee Ja nie chcę ! Tara ri ram tara ri ram pam pam pam ta ram pam pam pa ram. Tara ri ram tara ri ram pam pam pam ta ram pam pam pa ram. 2015, Bartosz Padyasek D, D-bomb D-bomb - Sam nie wiem Czuję radość w sobie gdy Biorę cię w ramiona me Wymykasz się z nich niczym wiatr Gasisz ogień świec Za dłonie nie mogę złapać Powietrze pachnię tobą Tak wielki ból zadajesz mi Na kolanach konam D, D-bomb D-bomb - Kameleon Jak kameleon zmieniam się Z mej twarzy nie wyczytasz nic Zawsze inną postać mam Taki właśnie jestem ja! Jak kameleon zmieniam się Czy wiarę możesz teraz dać Zupełnie inny ale nadal ja D, D-bomb D-bomb - Podnieście ręce w górę Warszawa, Sopot, Krarów, Poznań, Wrocław, Szczecin, Łódź, Katowice, Opole, Łeba, Kielce, Zakopane cała Polska ręce w górę - yeah! Refren: podnieście razem ręce w górę "órę, e-e" będziemy tańczyć tu do rana "ana, e-e" D, D-bomb D-bomb - Ale jaja Zobaczymy jakie żarty są tu właśnie na tym party ale inne osóbki nie wiedziały jakie są główki Bo jedna się napiła a druga czerwonego wina, a im ojciec nie pozwolił a wujek zabronił czy to było takie fajne i panienka powiedziała banalne zobaczymy jakie żarty jeszcze wydarzą się na tym party... Ale jaja się zrobiły bo wszystkie osóbki się napiły, ja bym napił się aż tyle ale nie jak oni wy debile. Ale jaja się zrobiły bo wszystkie osóbki się napiły, a im ojciec nie pozwolił a im wujek zabronił. A osóbki rozmawiały a dziewczyny plotkowały, czy to było takie dobre napić się ale i tak dostaniecie lanie. Nie macie osiemnastki macie dopiero jedenastki. D, D-bomb D-bomb - Wiem na pewno Wiem, na pewno [na pewno] x4 wiem... na pewno, na pewno wiem, na pewno, na pewno że teraz chcesz być tylko ze mną tak, tak dobrze, tak dobrze tak dobrze jest, gdy jesteś koło mnie wiem... x7 D, D-bomb D-bomb - Szybko chodź kochanie Już nie moge się doczekać, kiedy Ciebie złapie, nie moge,nie moge,pokaż Swoją noge, daj Mi troche więcej,pokaż Mi swe ręce, och,och,och,Ja znowu gdzieś lece, jeszcze troche więcej,gdy Ci daje, a potem,a potem,zjem Cie na śniadanie, Będe Cie opiekał,leżąc w cieniu biedy, D, D-bomb D-bomb - Za późno jest Refren: za późno jest by wierzyć Tobie za późno jest by kochać Cię za późno aby być przy Tobie i nie spać kiedy płaczesz Ty nawet jeśli lecą łzy, łzy, łzy, łzy nawet jeśli lecą łzy, łzy, łzy, łzy D, D-bomb D-bomb - Zajebiście Ref. Czuje sie dzisiaj z wami tak zajebiście Czuje sie dzisiaj z wami tak zajebiście Czuje sie dzisiaj z wami tak zajebiście Czuje sie dzisiaj z wami tak naprawde zajebiście Zajebiście 2011, D-bomb Tak, jak wśród ludzi, nie ma beznadziejnych przypadków, tak samo, nie ma wśród nas osób, które niczym się nie interesują i niczego lubić nie robią. Jeżeli ktoś twierdzi, że nie wie co lubi robić albo, co gorsza, nie ma czegoś takiego, co sprawia mu satysfakcję, gdy to robi, prawdopodobnie nie kłamie. Po prostu jeszcze tego nie odkrył lub wstydzi się o tym mówić. Nasz mózg nie jest stworzony do nicnierobienia. Inną kwestią jest to, że za bardzo przywiązujemy się do tego, co mówią o nas inni ludzie a to przecież my powinniśmy być dla siebie najważniejsi. Mitologia talentu Zakłada się, że do pasji potrzebny jest talent. Z kolei mitologia talentu zakłada, że coś takiego w ogóle nie istnieje. Śpiewanie jest tu całkiem dobrym obrazowo przykładem. Powszechnie wiadomo, że śpiewać każdy może. Nie oszukujmy się, wielu z nas lubi śpiewać i równie wielu z nas, z technicznego punktu widzenia, śpiewać nie potrafi. Śpiewam, bo lubię a nie żeby umieć. Ta sama, przytoczona powyżej mitologia talentu, przekonuje nas, że wszystkiego, czego tylko chcemy, możemy się nauczyć. Jeżeli coś konkretnego opanowujemy, odnosimy sukces, więc matką sukcesu jest konsekwencja lub, jak to woli, wytrwałość czy upór. Pasja jednak to coś, co robimy, bo lubimy i nawet wierzymy w to, że to coś nam wychodzi. Nie ma sensu osądzać pasjonatów śpiewania czy czegokolwiek innego. Nawet jeżeli innym ludziom krwawią uszy, nie to jest ważne, bo ten, kto śpiewa, najwyraźniej to lubi a w każdej pasji to satysfakcja odgrywa główną rolę. Warto zauważyć, że nawet zawodowi wokaliści, regularnie ćwiczą swój warsztat, tak więc, jak słuchamy kogoś śpiewającego już któryś raz jakąś piosenkę, jest szansa, że w naszym odbiorze, czyjaś pasja w końcu przerodziła się w talent. W zastępstwie pasji Brak pasji w życiu człowieka, wcale nie oznacza, że tak już pozostanie. Jej odnalezienie nie zawsze jest proste czy oczywiste. Jednakże dopóki nie odnajdziemy w swoim życiu pasji, będziemy narażeni na uzależnienia a także wypalenie zawodowe. Kiedy w naszym życiu pojawia się jakaś pustka, z reguły, staramy się ją czymś zapełnić. Możemy użyć w tym celu alkoholu lub narkotyków. Wówczas zamiast pasji, wyrobimy sobie zgubny nałóg. Brak czegoś, co można nazwać pasją, może też prowadzić do szeregu innych nałogów. Katalog uzależnień jest bardzo bogaty. Tymczasem każdy z nas składa się z potrzeb, które to potrzeby są potrzebami wrodzonymi. Jedną z nich jest stymulacja emocjonalna i poznawcza. Każda aktywność, jaką podejmujemy, jest dla nas stymulująca. Dlatego właśnie pasja w życiu człowieka jest tak bardzo ważna, by nie szukać dla niej zastępstwa, bo owe zastępstwo niesie ze sobą najczęściej więcej szkody niż jakiegokolwiek pożytku. Definicja pasji Najprościej mówiąc, pasja to czynność, którą lubimy, która jest dla nas ważna, w którą inwestujemy swój czas, energię a czasem i pieniądze. Pasja to coś, co jest działaniem wolnym, gdzie nie ma czynników zewnętrznych w postaci przymusu, presji otoczenia czy nagrody za dobrze wykonane zadanie. Innymi słowy, pasja jest wolnością. Wpływa ona na nasz wewnętrzny dobrostan. Mamy, ogólnie dobry nastrój i towarzyszy nam generalne poczucie szczęścia. Naukowcy podkreślają, że dzięki poczuciu autonomii, angażujemy się w zachowania, które motywują nas wewnętrznie. Co za tym idzie, sami z siebie poszukujemy wyzwań, rozwijamy a także doskonalimy nasze umiejętności. Eksplorujemy tym samym, własną rzeczywistość. Dzięki pasji, chcemy być w czymś dobrzy. Dążymy do samorealizacji, którą hierarchia potrzeb Maslowa umiejscawia najwyżej. Zalety posiadania pasji Możemy twierdzić, że jest inaczej, jednak nie zmienia to faktu, że człowiek jako jednostka, jest istotą społeczną. Dzięki pasji, którą mamy i którą rozwijamy, zaspokajamy w naszym życiu potrzebę relacji. Otoczenie zazwyczaj wspiera wykazywaną przez kogoś pasję, choć niektórzy pasjonaci mogą się wręcz wycofywać z życia społecznego. Mowa tu o osobach wykazujących się szczególnie twórczą pasją połączoną ze zjawiskiem społecznej introwersji. Pasja, niezależnie od naszego wieku czy płci, zapewnia nam dobre samopoczucie a wraz z nim satysfakcję z życia. Zalewa nas wówczas fala pozytywnych emocji a wszelkie niepowodzenia lub też chwilowe przeciwności, dzięki zaangażowaniu w pasję, lepiej znosimy. Pasja nadaje życiu sens. Czasami jest ona świetnym uzupełnieniem naszego życia zawodowego. Dzięki niej nabywamy nowe umiejętności, możemy stać się prawdziwymi ekspertami w jakiejś konkretnej dziedzinie, możemy wyrażać samych siebie, właśnie poprzez to, co kochamy robić. Tak więc każda pasja może być naszym nowym sposobem na życie! Może też stanowić sposób na… przeżycie. W jaki sposób? Dzięki pasji jesteśmy w stanie odzyskać utraconą energię i regenerować nasz umysł naturalną metodą. Kochaj to, co robisz Na koniec mała dygresja zaczerpnięta z wiedzy i życiowego doświadczenia człowieka wykonującego zawód psychologa. Warto mieć w swoim życiu pasję, lecz nie warto, a przynajmniej nie od razu, przekłuwać jej na pieniądze, ponieważ kiedy zaczniemy zarabiać na swojej pasji, przestanie być ona wolnością a stanie się presją. Zasada jest prosta: Rób to, co kochasz i kochaj to, co robisz. Autor: Michał Szewczyk – od 2016 roku związany z serwisem Giełda Tekstów. Copywriter piszący artykuły z zakresu psychologii, prawa, finansów oraz każdego innego tematu, który go zainspiruje. Lubi słuchać podcastów zarówno psychologicznych jak i kryminalnych, przedstawiających autentyczne zbrodnie lub niewyjaśnione zaginięcia. Pisanie stanowi nieodłączny element jego codzienności „Kochaj to, co robisz i rób to, co kochasz. Pasja jest kluczem otwierającym drzwi do radości i dostatku”. – David Cuschieri Więcej wierszy na temat: Erotyk « poprzedni lubię patrzeć jak wzbiera w Tobie zapomnienie jak przepełniony pragnieniem wzrok błądzi w zakamarkach mego spojrzenia lubię słyszeć jak uśpiony dotąd oddech goni każdy mój niewidzialny szept by wzbudzić w Tobie najcenniejsze odruchy lubię poczuć jak otwartą dłonią rozpoznajesz we mnie siebie jak gładzisz z rozkoszą wyrzeźbione przez Ciebie moje rysy tak, właśnie tak... RN Dla ciepłych wrocławskich wieczorów... Dodano: 2009-04-08 19:51:16 Ten wiersz przeczytano 646 razy Oddanych głosów: 1 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej » Normalnie w tym miejscu wyświetliłby się ładny i pewnie dużo ciekawszy dla Ciebie baner reklamowy, ale masz włączonego AdBlocka. Rozumiem, że robisz to, bo nie chcesz widzieć pieprzonych wyskakujących okienek i reklam zasłaniających pół strony. Dlatego właśnie na Dziwnych Komiksach nie ma żadnych upierdliwych reklam. Musisz zdać sobie sprawę, że reklamy są nieodłączną częścią Internetu, a strona która na siebie nie zarobi jest skazana na zagładę. Jeśli chcesz przeglądać Dziwne komiksy, wyłącz blokowanie reklam na tej stronie, to chyba uczciwy deal? 11:13 Kategoria: Obrazki Wyświetlenia: Zgłoś Wincyj! Komentarze Ten odcinek dedykuję Anetce ;) proszę. :** Następnego dnia rano. Bliźniacy obudzili się w swoim domu i pokojach ale obok nich spały również dziewczyny z którymi wyszli z klubu. Pierwszy obudził się oczy i natychmiast zamknął,ponieważ słońce świeciło mu prosto w twarz. Nieznajoma wciąż spała,on włożył na siebie koszulkę,którą miał na sobie poprzedniego dnia i spodnie, po czym wyszedł z pokoju uchylając lekko w stronę kuchni usłyszał,że już ktoś w niej jest. - Cześć braciszku - Odezwał się Tom,siadając przy stole. - Cześć już wstałeś? jest dopiero po dziesiątej - Zerknął tylko na niego,ponieważ musiał pilnować aby naleśniki się nie przypaliły - Poszła sobie już? - Kto? - No jak jej tam było? bo nie pamiętam - Eliza - O właśnie była jeszcze jak wstałeś? - Tak... - To na co one jeszcze liczą ? - Zdziwił się starszy z braci - Jeśli było coś między Tobą a nią to pewnie na pieniądze - Nie przypominam sobie - Bo Tobie te drinki mózg wysuszyły - Bill podszedł do niego i lekko puknął go w czoło - Weź - Zbulwersował się Tom - Masz jedz,smacznego - Postawił przed bratem talerz z naleśnikami,polane były czekoladą - Dzięki Gdy bracia tak siedzieli popijając poranną kawę,do kuchni weszła jedna z ich wczorajszych towarzyszek. - Hej słodcy - Może tak dzień dobry? - Zwrócił jej uwagę Bill - Oj tygrysku czepiasz się - To był błąd z przywożeniem ich tutaj - Powiedział szeptem Bill do swojego brata - Jest coś na śniadanie? - Jest...Talerze są w szafce na górze po lewej stronie - Blondwłosy nie miał specjalnie humoru - Dzięki - Uśmiechnęła się Eliza - Coś jest nie tak kochany? - Położyła dłoń na ramieniu blondyna - Wszystko okej - Ale jakiś zły jesteś? - Wydaje ci się,a jeśli nawet to głowa mnie rozbolała - Kaca masz?- Spytał starszy z braci - Głowa mnie boli to wszystko - Ty mój biedaku idź się połóż i może Ci przejdzie - Uśmiechnął się starszy bliźniak Bill poszedł na górę się położyć,naprzeciwko usiadła Eliza podziałała na wyobraźnię Toma,gdyż miała na sobie czerwony gorset i czarną mini. - A więc ? - Słucham o co chodzi? - O kasę - Aha rozumiem...dobra nie denerwuj się - Bo miałyśmy taki przypadek,gdzie klienci nie zapłacili - Oj to kiepsko - Bardzo... - A Ty z Billem coś? - Skąd - Pokręciła przecząco głową - To dlaczego mam Ci płacić ? - Za fatygę - Niech to szlag - Wyjął portfel i rzucił pieniądze na stół - Dziękuję a teraz wybacz lecę już - Uśmiechnęła się i wyszła z kuchni - Weź ze sobą tę drugą ! - Krzyknął Tom za dziewczyną,ale usłyszał tylko trzaśnięcie drzwi Młoda dziennikarka obudziła się z bolącymi plecami,gdyż noc przespała na mało wygodnej kanapie. Popatrzyła na siebie,doszła do wniosku że była tak padnięta że nawet nie chciało jej się przebierać w piżamę. Poszła do łazienki a tam leżała jej przyjaciółka,wystraszona Catherine podeszła do Gabrielli i zaczęła ją jakby cucić. - Hej Gabi co ci jest,żyjesz? - Klepała ją lekko po policzkach - Co się dzieje? gdzie ja jestem? - U mnie w łazience dlaczego się nie położyłaś? mam wolny pokój przecież - A wiesz? nawet nie wiem - Dobra,to mało ważne jesteś głodna? - Pomogła przyjaciółce wstać - Nie ale kawy bym się napiła - Okej zaraz włączę wodę - Powiedziała gdy weszły do średniej wielkości kuchni - Dzięki Ci dobra kobieto - Uśmiechnęła się - Bardzo zabawne - Wsypała dwie łyżeczki kawy rozpuszczalnej do obu kubków - Zalejesz jak się woda zagotuje?bo muszę iść się odświeżyć - Jasne idź Po godzinie wyszła z łazienki z ręcznikiem na głowie - Musiałam zmyć z włosów tą tonę lakieru - Przecież nic nie mówiłam - Ja tak tylko... Widzę,że znów Viva emituje ich teledyski - Kogo? - Tokio Hotel - A no tak...Który z bliźniaków przystojniejszy ? - Nie wiem - Cath jesteś moją przyjaciółką,znam Cię na pewno wiesz - Bill - Powiedziała brunetka na odczepnego - Tak myślałam,że Ci się podoba - Słucham? co Ty mówisz? to nie jest prawda - Prawda prawda - Zaśmiała się cicho czerwonowłosa - Wzięłaś mnie pod włos ! ty mały robalu ! - Z przezwiskami Cath zawsze żartowała - A właśnie że nie,masz pole do popisu teraz,przecież miałaś z nim zrobić wywiad Carl nie będzie czekał pamiętaj - Ech właśnie ten Carl...- Nagle zadzwonił jej telefon - Dzień dobry, nie wiem czy panu to wystarczy wczoraj wysłałam foty emailem - Cześć są spoko,teraz tylko prosiłbym o wywiad do gazety z którymś z nich,może z Billem? nastolatki będą szalały - Niby tak... - To jak będzie? - No dobrze,ale nie mam jak się umówić - Gabi słysząc " umówić" zaczęła się cieszyć - To ja dam Ci do niego numer telefonu lub adres email,sama wybierzesz jak się z nim skontaktujesz - Tak jest proszę pana - A teraz kończę,wyślę ci sms'a z numerem jego telefonu i adres email tylko to tajne nie możesz nikomu dawać jego numeru chociażby Cię kroili i solą posypywali - Zaśmiał się, w sumie pierwszy raz Cath usłyszała śmiech swojego szefa,przeważnie był zasadniczy i dość ponury w rozmowach z nią - Dobrze wszystko zrozumiałam do widzenia - Rozłączyła się - Ooo wiedziałam ! umówisz się z nim umówisz ! - Zachowujesz się jak dziecko,daj spokój to tylko praca - A może nie tylko? - Tak tylko Dostała namiary do Billa z przypomnieniem,że gazeta ukazuje się za dwa tygodnie i że musi się w tym czasie umówić z nim na wywiad. - Jeju ale on mi teraz daje popalić - Na myśli miała Carla - Co się dzieje? - Spytała z troską jej przyjaciółka - Muszę z Billem zrobić wywiad,a za dwa tygodnie ukazuje się nowy numer naszej gazety - Wierzę w Ciebie - Dzięki o której oni się budzą tak w ogóle ? - Spytała i obie zaczęły się śmiać bez powodu - A bo ja wiem? podobno śpią do południa - O mamusiu - Uśmiechnęła się - Dobra dzwoń,może odbierze - Okej - Po wybraniu numeru usłyszała jeden sygnał,drugi,trzeci już chciała się rozłączyć, gdy nagle głos odezwał się w słuchawce. - Halo? - Dzień dobry - Dzień dobry z kim rozmawiam?- Spytał bo się nie przedstawiła - A tak...Nazywam się Catherine Hall chciałabym z Tobą przeprowadzić wywiad,Bill jak dobrze rozumiem? - Tak,tak we własnej osobie,nie musisz się tak stresować spokojnie - Ja? skąd przeważnie dzwonię do gwiazd prosząc o wywiad...- To raczej nie była prawda z innymi gwiazdami umawiała się pisząc do nich. - No dobrze,nie musisz się tłumaczyć to kiedy ten wywiad? - A kiedy masz czas? - Dziś,jutro w następnym tygodniu też - Dobrze a dziś dałbyś radę? - Jak najbardziej się zgadzam - O której? - Może około 15:00 - Powiedział blondyn - Okej w takim razie do zobaczenia - Do zobaczenia - Odpowiedział i rozłączył się Usiadła na krześle i widać było po niej zadowolenie. - I co? - Całkiem miły z niego facet - Nie spytałaś gdzie macie się spotkać ? - No tak...Wyleciało mi z głowy - Dobra,może będzie tak uprzejmy i zadzwoni by powiedzieć gdzie czeka. Gdy się ładnie ubrała,rzecz jasna na czarno zrobiła sobie warkocz,założyła kurtkę,glany i wyszła z domu. Gdy przechadzała się ulicą LA usłyszała wibracje, był to sms od wokalisty. " się z Tobą spotkać w tej kawiarni na rogu wiesz która? " "Chyba coś kojarzę,zaraz tam będę" - Wsiadła do auta i pojechała pod wskazane miejsce. Dotarła tam pół godziny później,wokalista już czekał i z kimś rozmawiał,gdy weszła spojrzał na nią dość dziwnym wzrokiem,jakby był zły,od razu zniknął jej uśmiech z twarzy. - Cześć strasznie Cię przepraszam za spóźnienie,ale korki. - Usprawiedliwiła się - Cześć nic nie szkodzi,wybacz mogłaś pomyśleć,że jestem zły na Ciebie. - A nie jesteś? - Nie,zwyczajnie Tom mnie zdenerwował jak zawsze z resztą - Już myślałam,że obraziłeś się na mnie,ale dobra przejdźmy do konkretów - Oczywiście,wywiad - Uśmiechnął się do niej Cath zadała młodemu mężczyźnie kilka pytań,po czym podziękowała z udzielenie wywiadu. - Naprawdę to ktoś jeszcze będzie czytał? - Spytał lekko zdziwiony - Jak dostałam takie polecenie od szefa,to znaczy że tak Po spotkaniu z wokalistą jeździła po mieście,chodziła od jednego do drugiego centrum handlowego i wróciła dopiero wieczorem. Kupiła w piekarni bułki z żurawiną obsypane grubymi kryształkami cukru,usiadła w okrągłym fotelu i zjadała właśnie taką bułkę,włączyła telewizję a tam informacje,z kraju ze świata itp. Ze względu na to,że miała wolne dni od pracy zaczęła oglądać horror w telewizji i tak zleciała jej cała noc.

tak tak właśnie tak lubię kiedy robisz tak